Uniwersytet Radomski

Wszystkie nasze działania realizujemy z myślą o tym, aby Uniwersytet Radomski
był nowoczesnym ośrodkiem nauki i innowacji, gotowym do kształcenia studentów w realiach cyfrowej gospodarki przyszłości.
Prof. dr hab. Sławomir I. Bukowski
Izabela Blimel.: W swoim programie wyborczym zaproponował Pan pewne priorytety dla kadencji. Jak ocenia Pan dziś stopień ich realizacji? Co udało się już wdrożyć?
Prof. dr hab. Sławomir Ireneusz Bukowski, JM Rektor Uniwersytetu Radomskiego: Modernizacja i rozwój uczelni to proces wymagający zarówno czasu, jak i współpracy licznych zespołów, co naturalnie sprawia, że wiele działań jest w toku. Jednym z głównych założeń mojego programu była intensywna praca nad pozyskaniem funduszy z różnych źródeł, przede wszystkim z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, na inwestycje niezbędne dla dalszego rozwoju Uniwersytetu.
W pierwszej kolejności skupiliśmy się na modernizacji infrastruktury dydaktycznej i laboratoryjnej. W trakcie mojej pierwszej kadencji (2020–2024) zrealizowaliśmy szeroko zakrojony program unowocześnienia sal wykładowych oraz laboratoriów, w tym laboratoriów komputerowych, na wszystkich wydziałach.
Szczególny nacisk położyliśmy na rozwój stosunkowo młodego Wydziału Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu oraz kierunku lekarskiego. Zbudowaliśmy Kolegium Anatomicum – nowoczesny, w pełni wyposażony obiekt, który pod względem standardów technologicznych należy do najnowocześniejszych tego typu jednostek w Polsce, a nawet w Europie. To zaawansowane centrum dydaktyczne, bogato wyposażone w nowoczesną aparaturę i rozwiązania elektroniczne.
Realizacja tego projektu była jednym z kluczowych warunków uzyskania akredytacji Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Dziś możemy z satysfakcją stwierdzić, że kierunek lekarski posiada akredytację do roku 2029, co potwierdza wysoki poziom naszej oferty kształcenia.
Kolejnym etapem jest budowa Centrum Symulacji Medycznych, które umożliwi studentom prowadzenie zajęć w warunkach maksymalnie zbliżonych do rzeczywistych. Centrum będzie obejmować, m.in. symulowany oddział ratunkowy, blok intensywnej terapii, salę operacyjną, pracownię położniczą oraz szereg innych specjalistycznych pomieszczeń, wyposażonych w nowoczesne fantomy połączone z systemami informatycznymi. Dzięki temu studenci będą mogli ćwiczyć różne procedury medyczne, w tym resuscytację, z precyzyjnym pomiarem i analizą wykonania czynności.
Projekt ten jest już w fazie realizacji – posiadamy pełną dokumentację i wkrótce rozpoczynamy prace budowlane. Centrum powstanie w przebudowanej przestrzeni dawnej sali sportowej, co pozwoli na optymalne wykorzystanie istniejącej infrastruktury.
Równolegle prowadzimy inwestycję związaną z rozbudową sali widowiskowo-sportowej, z której korzystają studenci kierunku wychowanie fizyczne. Dzięki wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, jeszcze za kadencji ministra Dariusza Wieczorka, otrzymaliśmy środki na budowę nowego segmentu dydaktycznego – dużej sali przeznaczonej dla studentów wychowania fizycznego. Prace są zaawansowane i planujemy ich zakończenie na początku przyszłego roku.
Warto również podkreślić, że w ostatnich latach udało się przeprowadzić kompleksową modernizację wielu budynków uczelni, co znacząco podniosło standard zarówno pracy dydaktycznej, jak i badań naukowych.
I.B.: Panie Rektorze, realizowane przez Uniwersytet Radomski inwestycje, wyraźnie wskazują na dynamiczny kierunek rozwoju uczelni. Jakie znaczenie mają te przedsięwzięcia dla pozycji Uniwersytetu w krajowym i europejskim środowisku akademickim oraz dla przyszłych absolwentów?
Modernizacja domów studenckich i zaplecza socjalnego
S.B.: Rzeczywiście, w ostatnich latach realizujemy wiele inwestycji, w tym chciałbym wspomnieć także o modernizacji domów studenckich, tym bardziej że prace te są już na finiszu. Budynki zostały wyposażone w nowoczesne instalacje fotowoltaiczne oraz nowe sprzęty, które znacząco podniosły komfort życia mieszkańców. Obecnie dysponujemy jedną z najlepiej wyposażonych baz studenckich w regionie. Cieszy nas również fakt, że wszyscy studenci, którzy potrzebują zakwaterowania, mają zapewnione miejsce w domach studenckich, dotyczy to także studentów zagranicznych. Studiują u nas, m.in. osoby z Ukrainy, Mongolii, a także z Włoch, w ramach współpracy z Uniwersytetem w Palermo. Niedawno mieliśmy przyjemność powitać 24 studentów z tej uczelni w ramach programu wymiany międzynarodowej.
Z kolei nasi studenci równie chętnie korzystają z możliwości wyjazdów zagranicznych – obecnie Uniwersytet Radomski ma podpisanych ponad 120 umów partnerskich w krajach Unii Europejskiej, w tym z Turcją.
Nowoczesne zaplecze dydaktyczne i naukowe
Wcześniej zakończyliśmy modernizację Wydziału Ekonomii i Finansów oraz remont Auli Głównej, w której odbywają się najważniejsze uroczystości akademickie. Sala została wyposażona w nowy system klimatyzacji, rozwiązania multimedialne i inne udogodnienia techniczne, niezbędne do prowadzenia nowoczesnych wydarzeń naukowych i dydaktycznych.
Fabryczka sztucznej inteligencji – kierunek rozwoju cyfrowego Uniwersytetu
Jednym z najbardziej innowacyjnych przedsięwzięć, które realizujemy, jest projekt określany przeze mnie roboczo jako Fabryczka sztucznej inteligencji. To kompleks nowoczesnych laboratoriów powstający w ramach Centrum Cyfryzacji 4.0, zlokalizowanego na Wydziale Mechanicznym w dzielnicy Borki, w Radomiu.
Projekt ten wpisuje się w rozwój kierunków technicznych, takich jak informatyka, informatyka techniczna, robotyka i automatyka procesów – kierunków, które otworzyliśmy w odpowiedzi na potrzeby współczesnego rynku pracy.
Tworzone laboratoria będą wyposażone w serwery o dużej mocy obliczeniowej z systemami chłodzenia i klimatyzacji. W jednym z nich funkcjonuje już pracownia symulacji hali fabrycznej, w której studenci uczą się programowania robotów oraz poznają zasady uczenia maszynowego (machine learning).
Technologie oparte na sztucznej inteligencji rozwijają się w tempie wykładniczym i znajdują zastosowanie praktycznie we wszystkich dziedzinach – od inżynierii, przez ekonomię i finanse, po medycynę. Dziś AI potrafi analizować dane z rezonansów magnetycznych, tomografii, czy zdjęć rentgenowskich z niezwykłą precyzją, wspierając diagnostykę medyczną.
Do tego rodzaju zadań potrzebne są komputery o wysokiej mocy obliczeniowej – znacznie bardziej zaawansowane niż te, których używamy na co dzień. Właśnie dlatego planujemy utworzenie sześciu w pełni wyposażonych pracowni, które umożliwią prowadzenie zajęć i badań na poziomie odpowiadającym standardom przemysłu 4.0.
Laboratorium Metrologii i Druku 3D – nowy etap rozwoju infrastruktury
Kolejną ważną inwestycją, którą realizujemy, jest Laboratorium Metrologii i Druku 3D. Jego uruchomienie planujemy na wiosnę 2026 roku. Projekt ten finansowany jest z grantu ministerialnego, uzyskanego w ramach konkursu, w którym zwyciężył zespół kierowany przez profesora – fizyka specjalizującego się w metrologii. Laboratorium to będzie nowoczesną i złożoną jednostką badawczą, dedykowaną zarówno działalności dydaktycznej, jak i naukowo-usługowej.
Warto podkreślić, że wszystkie tworzone obecnie laboratoria – zarówno Fabryczka sztucznej inteligencji, jak i laboratorium metrologiczne – będą służyły nie tylko kształceniu studentów, ale także prowadzeniu badań naukowych oraz świadczeniu usług dla przedsiębiorstw. Już teraz posiadamy wstępne umowy i zapytania od firm zainteresowanych współpracą w zakresie badań i wdrożeń technologicznych.
Dla uczelni jest to istotny kierunek rozwoju, ponieważ – jak wiadomo – subwencja państwowa pokrywa jedynie około 67–68% kosztów funkcjonowania uczelni. Pozostałą część środków musimy pozyskiwać samodzielnie, m.in. poprzez studia odpłatne, projekty badawcze, granty oraz działalność usługową na rzecz gospodarki.
Wszystkie te działania realizujemy z myślą o tym, aby Uniwersytet Radomski był nowoczesnym ośrodkiem nauki i innowacji, gotowym do kształcenia studentów w realiach cyfrowej gospodarki przyszłości.
Centrum Symulacji Medycznych – inwestycja strategiczna
Realizujemy także kluczową inwestycję, jaką jest, wspominane już przez mnie, Centrum Symulacji Medycznych, którego budowa planowana jest do zakończenia we wrześniu 2027 roku. Po odbiorach technicznych i akceptacji odpowiednich służb, od października tego samego roku obiekt zostanie oddany do użytku dydaktycznego.
Centrum to będzie służyć nie tylko studentom kierunku lekarskiego, ale również przyszłym pielęgniarkom i fizjoterapeutom, zgodnie z wymogami prawnymi, dotyczącymi kształcenia w zawodach medycznych. Część wyposażenia, w tym zaawansowane fantomy i urządzenia symulacyjne, została już zakupiona i jest wykorzystywana w ramach tzw. mini-centrum, z którego korzystają zarówno studenci medycyny, jak i pielęgniarstwa.
Wydział Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu, mimo że stosunkowo młody, rozwija się bardzo dynamicznie i może poszczycić się konkretnymi sukcesami dydaktycznymi. Absolwenci kierunku lekarskiego osiągają bardzo dobre wyniki w Lekarskim Egzaminie Końcowym – w ostatnich trzech latach uczelnia awansowała w krajowych rankingach z ósmego na szóste miejsce, wyprzedzając wiele renomowanych ośrodków.
To przekłada się również na duże zainteresowanie kandydatów, albowiem w bieżącym roku akademickim, na jedno miejsce na kierunku lekarskim przypadało 11 osób, co jest jednym z najwyższych wyników w kraju.
Nowe kierunki i dostosowanie oferty do potrzeb rynku pracy
Uniwersytet Radomski systematycznie rozwija także swoją ofertę dydaktyczną, reagując na zmieniające się potrzeby rynku pracy. Kierunki takie jak robotyka i automatyka procesów okazały się dużym sukcesem, przyciągając liczne grono kandydatów.
Równie dużym zainteresowaniem cieszy się psychologia – kierunek pięcioletni, zgodny z ustawą o zawodzie psychologa, który po wielu staraniach uzyskał pozytywną ocenę Polskiej Komisji Akredytacyjnej i zgodę ministerialną na uruchomienie.
W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na specjalistów łączących kompetencje ekonomiczne z informatycznymi, w roku akademickim 2025/2026 uruchomiliśmy również nowy kierunek – Informatyka i Analityka w Biznesie. Studenci zdobywają tam zarówno wiedzę ekonomiczną, jak i umiejętności programistyczne, ucząc się m.in. analizy rynku, analizy przedsiębiorstwa oraz projektowania algorytmów i narzędzi informatycznych wspierających procesy decyzyjne.
Dzięki temu absolwenci tego kierunku będą przygotowani do pracy, m.in. w bankowości, instytucjach finansowych, firmach konsultingowych, czy przedsiębiorstwach średniej wielkości, gdzie umiejętność łączenia wiedzy z ekonomii i informatyki jest dziś szczególnie cenna.
Chciałbym podkreślić, iż znaczenie praktycznych kompetencji ekonomiczno-informatycznych wynika także z mojego własnego doświadczenia zawodowego. W okresie transformacji gospodarczej, oprócz pracy naukowej, prowadziłem wraz ze wspólnikiem – prawnikiem – spółkę konsultingową, działającą na terenie dawnego województwa radomskiego i świętokrzyskiego. Z perspektywy tego doświadczenia wiem, że dziś potrzebni są ekonomiści, którzy potrafią nie tylko analizować dane, ale również samodzielnie tworzyć narzędzia informatyczne do tej analizy. Tacy specjaliści są niezwykle cenni na rynku pracy.
I.B.: Jakie kierunki cieszą się największym zainteresowaniem wśród kandydatów?”
S.B.: Wśród kierunków, które w ostatnich latach cieszą się zainteresowaniem kandydatów, należy także wymienić kierunki medyczne – lekarski, pielęgniarstwo, fizjoterapię, finanse i rachunkowość, zarządzanie, psychologię, robotykę i automatykę procesów, elektrotechnikę, informatykę, lingwistykę stosowaną, filologię angielską oraz pedagogikę, szczególnie w zakresie edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej.
Obserwujemy też ogólnopolską tendencję, zgodnie z którą wielu absolwentów studiów pierwszego stopnia po uzyskaniu tytułu licencjata lub inżyniera decyduje się podjąć pracę zawodową, a dopiero po pewnym czasie kontynuuje kształcenie na studiach magisterskich. Tego typu model kształcenia – elastyczny i dostosowany do realiów rynku pracy – jest dziś zjawiskiem powszechnym zarówno na kierunkach technicznych, jak i humanistycznych, czy społecznych.
Pomimo obserwowanego niżu demograficznego, nasza uczelnia od kilku lat notuje systematyczny wzrost liczby studentów. W roku akademickim 2025/2026 kształci się u nas około pięciu tysięcy osób, co czyni Uniwersytet uczelnią średniej wielkości w skali kraju, ale o silnej pozycji regionalnej. Warto podkreślić, że od roku 2020, mimo trudności okresu pandemii, zwiększyliśmy liczbę przyjętych kandydatów, głównie dzięki konsekwentnym działaniom promocyjnym, budowaniu wizerunku uczelni i atrakcyjnemu profilowi oferowanych kierunków. Łącznie, w czasie mojej kadencji, liczba nowo przyjętych studentów wzrosła o ponad dwa tysiące trzysta osób, co jest wynikiem szczególnie satysfakcjonującym na tle ogólnokrajowych spadków.
Wśród naszych studentów znajduje się również coraz większa grupa cudzoziemców. Najliczniejszą stanowią młodzi ludzie z Ukrainy, ale od kilku lat kształcą się u nas także studenci z Mongolii. Współpraca ta została zainicjowana dzięki kontaktom z panią konsul Anną Dzięciołowską, a sformalizowana poprzez podpisanie porozumienia z Fundacją Prezydenta Mongolii, wspierającą edukację młodych obywateli tego kraju. Co roku przyjmujemy grupę studentów mongolskich, którzy najpierw odbywają roczny kurs języka polskiego, a następnie wybierają kierunki zgodne z ich zainteresowaniami i predyspozycjami. Ich pobyt, nauka i zakwaterowanie są w pełni finansowane przez fundację. Muszę podkreślić, że są to studenci niezwykle zdolni, szczególnie w zakresie matematyki i fizyki, i wyróżniają się wysokim poziomem przygotowania. Pomimo początkowych trudności językowych, bardzo szybko adaptują się do nowych warunków i osiągają bardzo dobre wyniki w nauce.
Wzorem uczelni zachodnioeuropejskich i światowych, dążymy do umiędzynarodowienia kształcenia. Przygotowaliśmy już dwa kierunki prowadzone w języku angielskim: Finance oraz Mechanics and Construction of Machines. Kierunki te są dostępne, zarówno dla studentów polskich, jak i obcokrajowców, co stanowi istotny krok w stronę umiędzynarodowienia oferty dydaktycznej. Absolwenci uzyskają nie tylko gruntowną wiedzę z zakresu ekonomii, finansów czy inżynierii, ale także kompetencje językowe i znajomość terminologii specjalistycznej, które ułatwią im kontynuację studiów lub karierę zawodową w krajach takich jak Niemcy czy Holandia, gdzie studia drugiego stopnia w języku angielskim są szczególnie popularne.
Równolegle realizujemy modernizację infrastruktury dydaktycznej i laboratoryjnej. W przyszłym roku planowana jest rozbudowa i unowocześnienie laboratoriów na Wydziale Transportu, Elektrotechniki i Informatyki – zwłaszcza w zakresie logistyki oraz elektrotechniki. Wprowadzimy również instalacje fotowoltaiczne, co pozwoli znacząco obniżyć koszty funkcjonowania uczelni. Środki finansowe na te inwestycje zostały już zabezpieczone, a obecnie opracowujemy plan finansowo-rzeczowy zamówień publicznych i remontów na kolejny rok.
I.B.: Jakie korzyści, z Pana perspektywy, przynosi uczelni wdrożenie zasad planowania finansowego inspirowanych praktykami sektora prywatnego?
S.B.: W ostatnich latach wprowadziłem na uczelni zasady planowania finansowego wzorowane na praktykach stosowanych w sektorze prywatnym. Plan finansowo-rzeczowy na kolejny rok musi być gotowy do końca grudnia, natomiast po otrzymaniu subwencji, zwykle w kwietniu lub maju, dokonujemy jego korekty, która następnie jest opiniowana przez Radę Uczelni. Rada ta, podobnie jak w modelach zachodnich (m.in. w Wielkiej Brytanii, Belgii czy Holandii), pełni funkcję zbliżoną do rady nadzorczej. W jej skład wchodzi połowa członków reprezentujących środowisko biznesowe, połowa – przedstawicieli uczelni, a także przewodniczący samorządu studenckiego. Rada opiniuje kluczowe decyzje finansowe i inwestycyjne, co sprzyja przejrzystości, efektywności i odpowiedzialności w zarządzaniu uczelnią.
Misja uczelni publicznej a wyzwania współczesnej gospodarki
Uczelnie wyższe różnią się zasadniczo od przedsiębiorstw, ponieważ mają określoną misję społeczną i edukacyjną, którą realizują niezależnie od rachunku ekonomicznego. Gdybyśmy kierowali się wyłącznie zasadami efektywności finansowej, wiele cennych kierunków, jak choćby archeologia śródziemnomorska, rozwijana od czasów prof. Michałowskiego w Polsce, przestałoby istnieć. Tymczasem są to obszary o ogromnym znaczeniu dla rozwoju kultury i tożsamości narodowej, których wpływ na społeczeństwo jest nieoceniony, choć ujawnia się dopiero w dłuższej perspektywie.
Podobnie jest z edukacją – jej efekty nie są natychmiastowe, lecz w dłuższym okresie przyczyniają się do wzrostu gospodarczego, dobrobytu społecznego i rozwoju cywilizacyjnego. Dlatego uczelnie publiczne, finansowane głównie ze środków podatników, muszą realizować swoją misję odpowiedzialnie, dostarczając społeczeństwu wartościowych efektów w postaci wiedzy, kompetencji i kapitału kulturowego.
Jednocześnie nie możemy zapominać, że zarządzanie uczelnią wymaga stosowania podobnych zasad, jak w sektorze prywatnym: planowania finansowego, racjonalnego gospodarowania środkami i utrzymywania dodatniego wyniku finansowego. Dodatni wynik, czyli zysk powiększony o amortyzację, przekłada się na realną gotówkę, która pozwala finansować inwestycje, wynagrodzenia i rozwój uczelni.
I.B.: Przed jakimi wyzwania dziś stoją polskie uczelnie?
S.B.: Współczesne uczelnie działają w kontekście trudnej sytuacji geopolitycznej, demograficznej i klimatycznej. Wojna za wschodnią granicą, niż demograficzny w Europie, czy wyzwania związane ze zmianami klimatu wymagają od nas odpowiedzialnego kształcenia kadr – ludzi świadomych zagrożeń, ale także gotowych do pracy w sektorach kluczowych dla bezpieczeństwa i rozwoju kraju, w tym w przemyśle obronnym, administracji publicznej i sektorze innowacji technologicznych.
Aby uniknąć tzw. pułapki średniego rozwoju, Polska musi inwestować w innowacje i kapitał ludzki. Kluczowe są tu inwestycje sektora prywatnego, wspierane przez stabilne otoczenie gospodarcze i jasne reguły podatkowe. Stabilność i przewidywalność systemu są ważniejsze niż same stawki podatkowe, ponieważ przedsiębiorcy muszą mieć zaufanie do zasad gry gospodarczej, by chcieli inwestować i tworzyć nowe miejsca pracy.
Z perspektywy ekonomisty patrzę na przyszłość z optymizmem. Polska gospodarka ma potencjał rozwojowy, a nasi absolwenci są wysoko cenieni zarówno w kraju, jak i za granicą. Spotykam ich w korporacjach notowanych na giełdzie, w sektorze finansowym, w przedsiębiorstwach średniej wielkości, ale także w instytucjach międzynarodowych i firmach za granicą – we Francji, Niemczech, krajach Beneluksu, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, czy we Włoszech. Wielu z nich odniosło sukces dzięki innowacyjności, przedsiębiorczości i solidnemu wykształceniu, jakie zdobyli na naszym Uniwersytecie.
W Polsce wciąż jednak brakuje specjalistów – inżynierów, lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, psychologów i nauczycieli. To właśnie te zawody będą kluczowe w nadchodzących latach, zwłaszcza w kontekście starzenia się społeczeństwa i rosnących potrzeb zdrowotnych.
Równie ważne jak wiedza i umiejętności są wartości, które przekazujemy studentom. Uniwersytet powinien nie tylko rozwijać kompetencje zawodowe i umiejętność pracy zespołowej, lecz także kształtować świadomość społeczną, odpowiedzialność, postawy etyczne i tożsamość kulturową. Dlatego pielęgnujemy tradycyjną relację mistrz–uczeń, sprzyjającą rozwojowi intelektualnemu i osobistemu studentów.
Nauka wymaga dziś interdyscyplinarności i zrozumienia różnych dziedzin. Matematyka, nazywana królową nauk, pozostaje podstawą nowoczesnej edukacji – od inżynierii i fizyki po psychologię i nauki społeczne, które coraz częściej wykorzystują modele statystyczne i sztuczną inteligencję. Pokazując studentom praktyczne zastosowania wiedzy, uczymy ich rozumieć świat i opisywać go w sposób naukowy, a jednocześnie kreatywny i odpowiedzialny.
Na zakończenie chciałbym podkreślić, że siłą Uniwersytetu są ludzie – pracownicy naukowi, studenci i absolwenci, którzy z pasją realizują misję uczelni. Wierzę, że inwestowanie w wiedzę, kulturę i innowacje to najlepsza droga do trwałego rozwoju społecznego i gospodarczego. Naszym zadaniem jest kształcić nie tylko specjalistów, ale odpowiedzialnych obywateli, którzy potrafią mądrze wykorzystywać swoją wiedzę dla dobra wspólnego.
I.B.: Serdecznie dziękuję Panu Rektorowi za rozmowę, która w istotny sposób wpisuje się w debatę nad przyszłością i rozwojem polskich uczelni.















