Wydział Chemiczny Politechnika Śląska


Klucz do sukcesu w nauce tkwi w zespołowej pracy, wymianie doświadczeń
i podążaniu za globalnymi trendami, a nawet ich wyprzedzaniu.
Prof. dr hab. inż. Wojciech Simka
Izabela Blimel.: Politechnika Śląska to uczelnia z tradycjami, dziedzictwo i szeroka współpraca z przemysłem, a historia Wydziału Chemicznego rozpoczęła się 80 lat temu…
Prof. dr hab. inż. Wojciech Simka, Dziekan Wydziału Chemicznego Politechniki Śląskiej: Tak i warto wspomnieć, że w 2025 roku Politechnika Śląska obchodzi swoje 80-lecie. Jesteśmy jedną z czterech uczelni, które zaczęły tworzyć krajobraz akademicki na Śląsku zaraz po zakończeniu II wojny światowej. Jednak historia naszej uczelni sięga dalej – do Lwowa. To właśnie tam swoje korzenie miała kadra naukowa, która stanowiła fundamenty Politechniki Śląskiej. Po wojnie, w wyniku przymusowych migracji, lwowscy naukowcy przenieśli się na zachód, zakładając nową uczelnię w Gliwicach. Dzięki temu, choć nasza historia formalnie zaczyna się po wojnie, to dziedziczymy bogate tradycje lwowskiej szkoły technicznej.
Pierwsze lata istnienia Politechniki Śląskiej były czasem wyzwań. Były to siermiężne czasy odbudowy kraju, ale jednocześnie okres dynamicznego rozwoju współpracy między uczelniami a przemysłem. W tamtych latach relacje z firmami państwowymi często były wymuszane przez uwarunkowania polityczne, co paradoksalnie przyczyniało się do nawiązywania trwałych i owocnych kontaktów. Brak dostępu do technologii zachodnich wymuszał na polskich inżynierach i naukowcach opracowywanie własnych rozwiązań technologicznych, a Politechnika Śląska odegrała kluczową rolę w tych działaniach.
Przykładem takiej współpracy jest historia Zakładu Elektrochemii Stosowanej, który na przestrzeni lat nieustannie współpracował z przemysłem. Jak opowiadali mi starsi koledzy, zakłady przemysłowe regularnie zwracały się do nas z prośbą o opracowanie nowych rozwiązań technologicznych. Wspólnie rozwijano technologie, wdrażano je w przemyśle, a następnie testowano na dużą skalę. Były to projekty zarówno dotyczące całych zakładów, jak i usprawnienia poszczególnych procesów produkcyjnych.
Jednym z przykładów sukcesów naszej uczelni była praca nad technologią elektrolizy. Technologia ta została opracowana i wdrożona przez naszych pracowników w Zakładach Chemicznych „Zachem” w Bydgoszczy. To pokazuje, jak duży wpływ Politechnika Śląska miała na rozwój przemysłu w Polsce, szczególnie w czasach, gdy kraj musiał radzić sobie bez dostępu do zachodnich technologii.
Obecnie skala współpracy z przemysłem nieco się zmieniła. Budowa całych zakładów jest rzadsza, ale nadal rozwijamy i wdrażamy nowe technologie, dostosowując istniejące procesy do współczesnych potrzeb. Politechnika Śląska wciąż odgrywa ważną rolę w rozwijaniu polskiego przemysłu, a nasze prace mają realny wpływ na wdrażanie innowacyjnych rozwiązań.
I.B.: Jaka jest specyfika działalności Wydziału Chemicznego oraz jakie dostrzega Pan wyzwania związane z postrzeganiem chemii w ogólnym kontekście?
W.S.: Jako Wydział Chemiczny skupiamy się zarówno na badaniach praktycznych, jak i podstawowych. Niestety, jednym z wyzwań, z którymi się mierzymy, jest brak pełnego zrozumienia, czym jest chemia i jak istotną rolę odgrywa w naszym codziennym życiu. W powszechnym odbiorze chemia bywa postrzegana negatywnie, jednak rzeczywistość jest zupełnie inna – bez chemii wiele aspektów współczesnego życia byłoby niemożliwych. Znaczenie chemii w codziennym życiu jest ogromne! Każdego dnia korzystamy z osiągnięć chemii, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Przykładowo, urządzenia, z których korzystamy – telefony czy tablety – działają dzięki bateriom, które powstały dzięki zaawansowanym procesom chemicznym. Miedź, będąca kluczowym elementem urządzeń elektronicznych, jest produkowana w procesach chemicznych, takich jak hydrometalurgia czy elektrorafinacja – to procesy czysto chemiczne i elektrochemiczne.
Dlatego na naszym Wydziale nie ograniczamy się wyłącznie do badań podstawowych, takich jak np. synteza związków chemicznych, chociaż są one niezwykle ważne, nasza działalność koncentruje się na rozwijaniu technologii – od syntezy po skalowanie procesów, które mogą znaleźć zastosowanie w przemyśle. Staramy się prowadzić badania w skali większej niż laboratoryjna, unikając ograniczania się do małych próbek czy probówek.
I.B.: Jakie główne kierunki badań w działalności Wydziału może Pan wyróżnić?
W.S.: Wydział składa się z kilku wyspecjalizowanych katedr, z których każda koncentruje się na różnych obszarach chemii i technologii. Katedra Chemii Organicznej, Chemii Bioorganicznej i Biotechnologii specjalizuje się w opracowywaniu nowych związków organicznych i badaniu ich zastosowań w farmacji, rolnictwie i nauce o materiałach, a także badaniu zastosowań biotechnologicznych w naukach o środowisku i medycynie. Katedra Technologii Chemicznej Organicznej i Petrochemii koncentruje się na przemysłowych procesach chemii organicznej, projektując innowacyjne technologie dla zrównoważonej produkcji i ochrony środowiska. Katedra Inżynierii Chemicznej i Projektowania Procesów prowadzi badania, w tym badania numeryczne (projektowanie wspomagane komputerowo: CFD, flowsheeting / symulatory procesów) dotyczące transportu pędu, masy i ciepła w procesach takich jak separacja mechaniczna (odpylanie), krystalizacja, separacja termiczna (destylacja/rektyfikacja), absorpcja, a także kinetyka reakcji chemicznych i biologicznych, wybrane aspekty inżynierii materiałowej – nanomateriały są objęte. Wydział Chemii Fizycznej i Technologii Polimerów bada materiały polimerowe i ich zastosowanie w zaawansowanych technologiach w takich sektorach jak opieka zdrowotna, elektronika, motoryzacja, opakowania i zrównoważona energia. Katedra Chemii Nieorganicznej, Chemii Analitycznej i Elektrochemii koncentruje się na syntezie i charakterystyce zaawansowanych materiałów nieorganicznych, opracowywaniu zaawansowanych technik analitycznych i badaniu procesów elektrochemicznych do zastosowań w magazynowaniu energii, katalizie, naukach medycznych, uzdatnianiu wody i monitorowaniu środowiska.
W zespole, którym kieruję, szczególnie zajmujemy się powłokami wytwarzanymi metodą PEO (Plasma Electrolytic Oxidation). Jest to proces przyjazny dla środowiska, który eliminuje konieczność stosowania ciężkich chemikaliów czy substancji kancerogennych. Inne obszary działalności obejmują separację związków chemicznych, na przykład boru, ze ścieków. Te badania mają szczególne znaczenie dla sektora energetycznego, gdzie bor jest problematycznym składnikiem w odpływach ściekowych.
I.B.: Jakimi sukcesami może się Wydział poszczycić w obszarze praktycznego zastosowania badań?
W. S.: Mamy wiele sukcesów, nie o wszystkich jestem w stanie wspomnieć, jednakże ważnym przykładem sukcesu praktycznego wdrożenia naszych badań są procesy membranowe opracowane we współpracy z firmą Tauron. Te rozwiązania są już implementowane w praktyce, co pokazuje, że nasz Wydział nie tylko zajmuje się teorią, ale również realnie wspiera rozwój technologii, które są potrzebne w przemyśle.
Nasi wykładowcy kładą duży nacisk na łączenie badań naukowych z praktycznymi zastosowaniami, aktywnie współpracując z przemysłem w celu wdrażania innowacyjnych rozwiązań. Poprzez bliskie partnerstwa z wiodącymi firmami, takimi jak Orlen, Nitrogen Group, PCC Rokita, Losentech, Selvita, Tauron Wytwarzanie, JSW w Jastrzębiu Zdroju, Mikromed, Ezal, NanoPrime, Balton, Galfa, Chirmed, Hydrum, Pratt & Whitney Kalisz, Technodent, Sest-Luve, ZA Chodzów, Bimotech, Emed nasze projekty badawcze mają bezpośredni wpływ na rozwój nowych technologii i produktów, przyczyniając się do rozwoju zrównoważonych gałęzi przemysłu i ochrony środowiska.
Jesteśmy więc Wydziałem, który łączy badania podstawowe z praktyką, kładąc szczególny nacisk na zieloną chemię i rozwiązania przyjazne środowisku. Naszym celem jest nie tylko rozwój nauki, ale także realne wsparcie przemysłu poprzez wdrażanie nowoczesnych technologii. Chemia, choć czasami niepozytywnie kojarzona, jest fundamentem współczesnego życia, a nasze prace są tego najlepszym dowodem.
I.B.: Działalność Wydziału Chemicznego Politechniki Śląskiej to współpraca z przemysłem i szerokie spektrum działań badawczych, proszę o tym powiedzieć.
W. S.: Tak, rzeczywiście na Wydziale kładziemy szczególny nacisk na badania aplikacyjne, które mają realne zastosowanie w przemyśle. Jednym z naszych ostatnich sukcesów jest podpisanie dużej umowy konsorcjum z PKN Orlen. Ta umowa, zawarta z jednym z największych graczy na rynku, dotyczy procesów katalitycznych i otwiera nowe możliwości współpracy. W ramach konsorcjum będziemy uczestniczyć w opracowywaniu nowoczesnych technologii, odpowiadając na wyzwania związane z transformacją energetyczną i poszukiwaniem alternatyw dla tradycyjnych źródeł energii.
PKN Orlen, podobnie jak wiele firm, dostrzega konieczność zmiany swojego modelu działania. Nie chodzi już wyłącznie o rafinację ropy, ale także o rozwój bioprocesów, biorafinacji oraz poszukiwanie zamienników paliw. W tym kontekście nasza wiedza i doświadczenie w projektowaniu oraz intensyfikacji procesów chemicznych są kluczowe. Przykładem takiego praktycznego zastosowania naszych badań jest projekt elektrofiltra do kotłów węglowych i kominków. Filtr ten skutecznie wyłapuje cząstki pyłu, które w innym przypadku byłyby odprowadzane do atmosfery. Instalacja takiego urządzenia eliminuje konieczność wymiany całego systemu grzewczego, co czyni to rozwiązanie ekonomicznym i ekologicznym.
W naszych badaniach skupiamy się także na nowych materiałach i katalizatorach, m.in. do utleniania metanolu czy etanolu, które mogą być stosowane w ogniwach paliwowych. Zajmujemy się również syntezą i charakterystyką nanorurek węglowych, które znajdują zastosowanie w elektronice i optoelektronice. Przykładem są nanostruktury przewodzące prąd, które mogą być wykorzystane do monitorowania pracy serca w odzieży sportowej lub medycynie.
Ponadto rozwijamy technologie związane z optoelektroniką, takie jak produkcja nowej generacji OLED-ów. Specjalizujemy się również w chemii organicznej, w tym w syntezie nowych leków oraz związków kontrastowych opartych na fluorze czy żelazie, które są bezpieczne dla organizmu.
I.B.: Z Pana wypowiedzi wnioskuję, że w swojej działalności badawczej stawiacie przede wszystkim na praktyczne zastosowanie wyników…
W. S.: Tak, zgadza się. Nasze podejście do badań wyróżnia się tym, że zawsze staramy się, by ich efekty znajdowały praktyczne zastosowanie. Oczywiście wyniki badań są publikowane, ale naszym celem jest, aby nie pozostawały one jedynie na półkach w formie artykułów. Stale nawiązujemy i rozwijamy współpracę z firmami, co pozwala nam wdrażać wyniki badań w realnym świecie.
Podsumowując, spektrum naszych działań jest niezwykle szerokie, od nowoczesnych katalizatorów, poprzez nanomateriały, po technologie związane z ochroną środowiska i zdrowiem. Wszystkie te prace łączy jeden mianownik – zastosowanie praktyczne. Współpraca z takimi firmami jak PKN Orlen czy Tauron jest dowodem na to, że nasze badania odpowiadają na realne potrzeby przemysłu, co umożliwia skuteczne łączenie nauki z praktyką.
I.B.: Jakie, Pana zdaniem, znaczenie dla rozwoju Wydziału ma praca zespołowa jego pracowników?
W.S.: Sukces w badaniach naukowych to przede wszystkim kwestia dobrego zespołu i efektywnej współpracy. Samodzielna praca, choć istotna, nie wystarcza, aby osiągnąć znaczące rezultaty. To właśnie zespół wnosi różnorodne umiejętności, pomysły i zaangażowanie, które są niezbędne do realizacji kompleksowych projektów badawczych.
I.B.: Ważne jest także podążanie za światową nauką…
W.S.: Tak, obecnie nauka jest dziedziną globalną, a aby być widocznym na międzynarodowej scenie, trzeba publikować prace, które są zgodne z najnowszymi trendami i tematami uznawanymi za „topowe”. Brak publikacji w modnych dziedzinach oznacza mniejszą widoczność w światowych indeksach cytowań, co wpływa na pozycję w rankingach naukowych.
Nie wystarczy jednak tylko podążać za światową nauką – warto próbować ją wyprzedzać. Tylko w ten sposób można zdobyć uznanie w międzynarodowym środowisku naukowym i przyczynić się do realnego rozwoju wiedzy.
Na naszym Wydziale nie ograniczamy się do jednego zespołu ani jednego projektu. Współpraca obejmuje nie tylko badaczy z całej Polski, ale również partnerów międzynarodowych. Oprócz badań prowadzimy także usługi badawcze, często w ramach umów barterowych. Takie partnerstwa pozwalają na dzielenie się wiedzą, technologią i zasobami, co jest kluczowe w prowadzeniu nowoczesnych badań naukowych.
Dzięki współpracy sprzedaliśmy, między innymi, licencję na nasze patenty dotyczące powłok, które znalazły zastosowanie w przemyśle. To jedno z większych osiągnięć, które pokazuje, że zespół potrafi nie tylko rozwijać innowacje, ale również skutecznie je wdrażać.
Podsumowując, klucz do sukcesu w nauce tkwi w zespołowej pracy, wymianie doświadczeń i podążaniu za globalnymi trendami, a nawet ich wyprzedzaniu. Wysoka jakość badań i widoczność w międzynarodowym środowisku naukowym to efekty synergii zespołu oraz jego zaangażowania w realizację wspólnych celów. Dzięki temu, co osiągnęliśmy, możemy z dumą mówić o znaczących sukcesach, które nie byłyby możliwe bez współpracy i zaufania w zespole.
Często wykonujemy specjalistyczne badania na potrzeby innych zespołów, co pozwala nam zostać współautorami publikacji naukowych. Z drugiej strony, sami przesyłamy próbki do innych ośrodków badawczych, zwłaszcza wtedy, gdy wymagają one analiz biologicznych, których nie zawsze możemy wykonać u siebie. W naszym centrum biotechnologii dynamicznie rozwijamy się w tym kierunku, ale współpraca z zewnętrznymi ekspertami pozostaje kluczowym elementem naszych działań. Dzięki temu możemy uzyskać wyniki badań, które spełniają nasze potrzeby, a ich autorzy dołączają do naszych publikacji.
Współpracujemy z naukowcami z różnych krajów, w tym z Ukrainy, Łotwy i Słowacji. Badania realizujemy wspólnie, dzieląc się wynikami i doświadczeniami. Taka wymiana międzynarodowa pozwala nam poszerzać horyzonty oraz skutecznie wdrażać innowacje na arenie globalnej.
Jestem przekonany, że współpraca międzynarodowa nie zna granic – jedynym, czego potrzeba, jest odwaga, aby napisać do kogoś e-mail z propozycją wspólnego działania. To proste podejście często owocuje wartościowymi projektami, które rozwijają naukę na wielu poziomach.
Wydział Chemiczny Politechniki Śląskiej – Struktura i Specjalizacje.
Wydział Chemiczny Politechniki Śląskiej składa się z pięciu katedr, które zajmują się różnymi obszarami chemii oraz jej zastosowaniami w przemyśle. Każda z tych katedr ma swoją specyfikę, ale wspólnie tworzą one interdyscyplinarną całość, pokrywającą szeroką gamę tematów związanych z chemią, inżynierią chemiczną, biotechnologią i przemysłem.
Katedra Chemii Nieorganicznej, Analitycznej i Elektrochemii – To katedra, w której pełnię funkcję kierownika. Zajmujemy się szerokim zakresem badań z zakresu chemii nieorganicznej, analitycznej oraz elektrochemii, skupiając się na opracowywaniu nowych metod analitycznych i technologii elektrochemicznych.
Katedra Chemii Organicznej, Bioorganicznej i Biotechnologii – W tej katedrze prowadzone są badania podstawowe z zakresu chemii organicznej, farmaceutyków oraz biochemii. Specjalizujemy się w syntezach nowych związków chemicznych, które mogą znaleźć zastosowanie w medycynie, farmacji i biotechnologii.
Katedra Inżynierii Chemicznej i Projektowania Procesowego – To katedra, która skupia się na typowej inżynierii chemicznej. Zajmujemy się modelowaniem procesów, skalowaniem technologii oraz projektowaniem urządzeń i aparatów do procesów chemicznych. Kluczową częścią pracy jest dobór odpowiednich aparatów do danych procesów technologicznych.
Choć katedry mają swoje główne obszary specjalizacji, w rzeczywistości ich działalność jest często interdyscyplinarna. Na przykład, badania nad katalizatorami prowadzone są zarówno w Katedrze Inżynierii Chemicznej i Projektowania Procesowego, jak i w Katedrze Chemii Nieorganicznej, Analitycznej i Elektrochemii. Dzięki tej współpracy międzykatedralnej, nasze badania obejmują szeroki zakres tematów, takich jak kataliza, technologia polimerów czy materiały stosowane w elektrochemii.
Katedra Fizykochemii i Technologii Polimerów – Ta katedra skupia się na badaniach fizyki chemii oraz technologii polimerów, które są szeroko wykorzystywane w różnych branżach przemysłowych. Współpracujemy z innymi jednostkami w zakresie opracowywania nowych materiałów, które mogą być używane w produkcji nowoczesnych wyrobów polimerowych.
Katedra Technologii Chemicznej Organicznej i Petrochemii – Zajmujemy się tutaj badaniami związanymi z technologią organiczną i petrochemią, a także procesami wykorzystywanymi w przemyśle naftowym. Prowadzimy badania nad nowymi technologiami przetwórstwa ropy naftowej i gazu, a także nad syntetyzowaniem związków chemicznych o dużym znaczeniu przemysłowym.
Ponadto, nasza działalność obejmuje także niszowe obszary, takie jak produkcja kosmetyków czy chemia związków naturalnych. Mamy na swoim koncie pewne sukcesy w tych dziedzinach, opracowując innowacyjne rozwiązania chemiczne, które mają zastosowanie w przemyśle kosmetycznym oraz w produkcji naturalnych substancji bioaktywnych.
Wszystkie katedry Wydziału Chemicznego współpracują ze sobą, tworząc silny zespół naukowy, który odpowiada na potrzeby przemysłu i rynku. Dzięki tak szerokiemu wachlarzowi specjalizacji, nasze badania są nie tylko teoretyczne, ale również mają zastosowanie praktyczne, co pozwala na wdrażanie nowych technologii i produktów.
I.B.: Jakie umiejętności uważa Pana za kluczowe dla absolwentów Wydziału Chemicznego w obecnym środowisku pracy?
W. S.: Współczesny rynek pracy stawia przed absolwentami Wydziału nowe wyzwania, a kluczowe umiejętności, które powinny charakteryzować naszych absolwentów, ewoluowały w odpowiedzi na zmieniające się potrzeby przemysłu i technologii. W obecnych realiach przede wszystkim ważne są:
Zdolność do dostosowania się do warunków zakładu – Absolwenci muszą być elastyczni i gotowi do pracy w różnych typach firm chemicznych, które mogą specjalizować się w przetwórstwie, syntezie, produkcji czy innych dziedzinach. W przemyśle chemicznym funkcjonuje wiele małych i średnich firm, a każda z nich ma swoją specyfikę i wymagania. Nasze kształcenie stawia na naukę podstaw technologii, które pozwalają absolwentom szybko przystosować się do wymagań konkretnego zakładu.
Zdolności adaptacyjne i samodzielne kształtowanie ścieżki kariery – Nowoczesne metody kształcenia, takie jak Project-Based Learning (PBL), pozwalają studentom na indywidualne podejście do nauki. Studenci biorą udział w projektach, które angażują ich w rozwiązywanie rzeczywistych problemów przemysłowych. W ramach tych projektów mogą wybierać tematy, które ich interesują, i na tej podstawie kształtować swoją przyszłą ścieżkę kariery. Dzięki temu absolwenci Wydziału Chemicznego są bardziej wszechstronni, a ich kompetencje lepiej odpowiadają aktualnym wymaganiom rynku pracy.
Bezpieczeństwo i ekologiczne podejście do pracy – Jedną z najważniejszych umiejętności, jaką rozwijamy u naszych studentów, jest świadomość znaczenia bezpieczeństwa w pracy oraz zrównoważonego rozwoju. Studenci są szkoleni, by działać zgodnie z zasadami ochrony środowiska, minimalizując wpływ procesów chemicznych na naturę.
Elastyczność w dokształcaniu się – Obecnie proces kształcenia nie kończy się na ukończeniu studiów. Technologie i metody pracy w przemyśle chemicznym zmieniają się w szybkim tempie, dlatego ważne jest, aby absolwenci byli gotowi do ciągłego dokształcania się. Współczesne metody nauczania umożliwiają elastyczność w dostosowywaniu swojej wiedzy i umiejętności do potrzeb rynku, co oznacza, że absolwent może kontynuować naukę i zdobywać nowe kompetencje, nawet po zakończeniu studiów.
Podsumowując, współczesny absolwent Wydziału Chemicznego musi być osobą elastyczną, otwartą na nowe technologie i metody pracy, gotową do dalszego dokształcania się oraz do pracy w zespołach projektowych. To umiejętności, które sprawiają, że nasi absolwenci są dobrze przygotowani do wyzwań, jakie stawia rynek pracy.
I.B.: Jaka, Pana zdaniem, jest sytuacja w Polsce jeśli chodzi o finansowanie badań naukowych i współpracę z przemysłem?
W. S.: W Polsce w ostatnich latach wystąpiły poważne problemy z finansowaniem badań naukowych. Związane są one zarówno z ograniczonym budżetem Narodowego Centrum Nauki, jak i z opóźnieniami w przekazywaniu funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. W związku z tym, przez pewien czas, współpraca między uczelniami a przemysłem była utrudniona, ponieważ dostęp do funduszy był ograniczony. Z kolei Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, a także różne programy badawcze, zaczęły działać bardziej intensywnie dopiero pod koniec 2023 roku. Wtedy sytuacja zaczęła się poprawiać, ale fundusze te wciąż nie zostały w pełni wykorzystane, a proces aplikowania o nie dla firm trwał dość długo.
Firmy, które chciały aplikować o te środki, często spotykały się z problemami, ponieważ część funduszy była transferowana do firm, a część do uczelni. W zależności od sytuacji, firmy mogły uzyskać wsparcie, ale równie dobrze mogły go nie otrzymać. Jeśli firma miała zamiar realizować badania we współpracy z uczelnią, miała większe szanse na pozyskanie finansowania. Mimo to, cały proces aplikacji o fundusze bywał długi i skomplikowany, co sprawiało, że efekty w postaci zleceń badawczych mogą pojawić się dopiero w późniejszym czasie.
W ciągu ostatnich trzech lat odczuwamy znaczący spadek liczby zleceń związanych z projektami badawczo-rozwojowymi, głównie dlatego, że firmy nie miały wystarczających środków finansowych, by zainwestować w badania. W polskich realiach firmy często boją się inwestować duże sumy w badania naukowe, ponieważ zawsze wiąże się to z pewnym ryzykiem. Przedsiębiorcy oczekują szybkich, pozytywnych wyników, co może utrudniać współpracę z sektorem naukowym, który z natury rzeczy wiąże się z eksperymentami i niepewnością.
I.B.: Czy jest to Pana pierwsza kadencja dziekańska na Wydziale Chemicznym Politechniki Śląskiej?
W. S.: Podczas wcześniejszej kadencji pełniłem funkcję prodziekana ds. organizacji i rozwoju. Po zakończeniu tej roli miałem przerwę w pracy dziekana, jednak przez ostatnie cztery lata byłem przewodniczącym Rady Dyscypliny Inżynieria Chemiczna, a moją kadencję zakończyłem w sierpniu 2024 r. Na naszej uczelni przyjęliśmy zasadę, aby nie łączyć funkcji przewodniczącego dyscypliny z funkcją dziekana wydziału. To element naszej polityki wewnętrznej, który uważam za bardzo dobry i sprawiedliwy.
Na naszym Wydziale funkcjonują dwie dyscypliny naukowe: Inżynieria Chemiczna i Nauki Chemiczne. Obie są równie ważne, dlatego trudno wyobrazić sobie, by jedna osoba mogła efektywnie przewodzić zarówno wydziałowi, jak i jednej z tych dyscyplin. Obie dyscypliny na naszym Wydziale posiadają aktualnie kategorię A+. Osiągnięcie tego poziomu wymagało ogromnej pracy, ponieważ pierwotnie obie dyscypliny uzyskały kategorię A i musieliśmy aktywnie walczyć o jej podwyższenie. To był długi i wymagający proces, ale osiągnęliśmy sukces.
Nasze działania na rzecz dyscyplin opierają się przede wszystkim na ciężkiej pracy i wsparciu merytorycznym. Są kwestie, na które mamy ograniczony wpływ, ale tam, gdzie możemy działać, dokładamy wszelkich starań, aby rozwijać naukę i osiągać jak najlepsze wyniki w ewaluacjach.
Sukcesy, takie jak uzyskanie kategorii A+, pokazują, że współpraca i zaangażowanie zespołu mogą przynosić wymierne korzyści.
I.B.: Czym dokładnie jest plazmowe utlenianie (PEO) i jak działa ta technologia, w której Pan się specjalizuje?
W.S.: Powłoki tytanowe są tematem, którym zajmuję się od ponad 20 lat. Moja przygoda z nimi rozpoczęła się już podczas pisania pracy magisterskiej. Początkowo skupiałem się na wybarwianiu implantów, jednak metoda plazmowego utleniania elektrochemicznego (PEO) okazała się technologią o znacznie szerszym zastosowaniu. Metoda PEO pozwala na pokrywanie powierzchni tytanu specjalnymi warstwami tlenkowymi. Proces ten wykorzystuje właściwość tytanu do tworzenia warstwy tlenkowej, której grubość można kontrolować. To umożliwia uzyskanie różnorodnych kolorów, takich jak szary, różowy czy fioletowy, co jest szczególnie przydatne przy wybarwianiu implantów.
Podczas procesu PEO na powierzchni metalu tworzą się mikrowyładowania, które powstają w wyniku zastosowania wysokiego napięcia. Temperatura generowana w tych wyładowaniach może sięgać kilku, a nawet kilkunastu tysięcy stopni Celsjusza. W takich warunkach warstwa tlenkowa topi się i wzbogaca o składniki pochodzące z użytego elektrolitu. Efektem jest porowata, bioaktywna warstwa tlenkowa, która może zostać dostosowana do konkretnego zastosowania poprzez wprowadzenie do niej dodatkowych pierwiastków, takich jak fosfor czy substancje antybakteryjne. Technologia ta ma szerokie zastosowanie zwłaszcza w produkcji implantów oraz materiałów wspomagających leczenie złamań i ubytków kostnych.
Warto podkreślić, że zastosowanie technologii PEO nie ogranicza się jedynie do medycyny. Powłoki wytwarzane tą metodą doskonale sprawdzają się także jako zabezpieczenia antykorozyjne. Z tego powodu wdrożono ją w różnych sektorach przemysłu, również w Polsce.
Nasza technologia znalazła zastosowanie w dwóch zakładach przemysłowych w Polsce – w Dębicy oraz w Kleosinie niedaleko Białegostoku. Zakład w Kleosinie planuje wytwarzanie implantów dentystycznych, a nasze rozwiązania dotyczące powłok już zostały tam wdrożone. Udało się również sprzedać licencję na nasz patent dotyczący powłok PEO. To jedno z naszych większych osiągnięć, potwierdzające potencjał i skuteczność tej technologii.
Technologia PEO nie tylko zwiększa biozgodność i funkcjonalność implantów, ale także pozwala na ich estetyczne dostosowanie do naturalnych cech organizmu. Dzięki temu możemy osiągnąć lepsze rezultaty zarówno pod względem medycznym, jak i wizualnym. Co więcej, szerokie zastosowanie powłok PEO w przemyśle otwiera nowe możliwości dla dalszego rozwoju i wdrażania tej innowacyjnej technologii.
I.B.: Dziękuję za rozmowę i życzę kolejnych sukcesów.
Zapraszamy do współpracy.
Politechnika Śląska | Wydział Chemiczny Strona główna

Related articles More from author
-
Moja żona jest kreatorką
2024-02-03 -
Wydział Energetyki i Paliw AGH
2024-06-12