Oceanic to sukces ludzi z pasją

Działanie jest podstawowym kluczem do każdego sukcesu.
Pablo Picasso
Oceanic to sukces ludzi z pasją
Początek firmy

Wojciech Soszynski, Dorota Soszynska, Conrado Moreno;
“Emocje SPA w twoim domu”, prezentacja kosmetykow AA Prestige SPA Emotion, 2006.09.12;
fot. LeF / EPOKA
Dorota Soszyńska w rozmowie z Izabelą Blimel do książki pt. Pasje i marzenia XXI wieku: Założyliśmy firmę w 1982 roku. Na początku lat 90. powstała „pomarańczowa” linia dla alergików AA i słynny krem półtłusty – do dziś z nostalgią wspominany przez Polki. Od tego czasu ze średniej wielkości firmy przekształciliśmy się w dużą organizację, w której pracuje dziś 400 osób. Oferujemy naszym klientom i pacjentom szeroką gamę produktów – kosmetyki, dermokosmetyki, preparaty specjalistyczne i OTC. Nasz sukces zawdzięczamy konsekwentnie realizowanej, unikatowej filozofii marki AA – produkcji kosmetyków dla osób o skórze wrażliwej i skłonnej do alergii.
Fabryka w Trąbkach Małych
Wojciech Soszyński: W wyniku dynamicznego rozwoju naszego przedsiębiorstwa, w 2004 roku zbudowaliśmy nowoczesną fabrykę w Trąbkach Małych pod Gdańskiem. Jest to jedyna w Polsce fabryka kosmetyków, w której zostały wdrożone farmaceutyczne standardy GMP (Good Manufacturing Practice – Dobra Praktyka Wytwarzania), potwierdzone certyfikatem, gwarantujące najwyższą jakość, która stanowi priorytet firmy. Laboratorium i dwie hale produkcyjne, gdzie powstają preparaty farmaceutyczne i kosmetyczne, spełniają najwyższe wymogi higieny i bezpieczeństwa. Wyposażone są w bardzo nowoczesne urządzenia, między innymi mieszalniki do emulsji firmy Vakumix. Produkcja w naszej fabryce jest zautomatyzowana, a wszelkie działania są nadzorowane przez najwyższej klasy specjalistów. Każdy proces jest odnotowywany, co eliminuje ryzyko błędu i pozwala na pełną kontrolę procesu produkcji. Na uwagę zasługują też normy, jakie spełnia Laboratorium naukowo–badawcze Oceanic – jedno z najnowocześniejszych w Europie środkowo-wschodniej. Gwarantują one pełne bezpieczeństwo produktów AA. W laboratorium pracuje trzydziestu wybitnej klasy naukowców – dermatologów, farmaceutów, biotechnologów, mikrobiologów, chemików i kosmetologów.
Badania, nowe technologie i inwestycje
- S.: Nasze kosmetyki powstają z oczyszczonych ze związków alergizujących i drażniących surowców farmaceutycznych, opatrzonych odpowiednimi certyfikatami. Ogromny nacisk kładziemy na badania, nowe technologie i inwestycje. Laboratorium naukowo-badawcze jest doskonale wyposażone w specjalistyczną aparaturę. Dla potwierdzenia bezpieczeństwa produktów AA każda linia kosmetyczna i dermokosmetyczna przechodzi proces szczegółowych badań alergologicznych metodą prób płatkowych w Pracowni Alergologicznej Kliniki Dermatologicznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Testy dermatologiczne wykonywane są na grupie 50 osób (w tym 50 % to alergicy), natomiast aplikacyjne – na grupie 30 osób (w tym 100% to alergicy). Naszą zasadą jest 100 % potwierdzonego bezpieczeństwa. Wystąpienie podczas badań reakcji alergicznej lub podrażnienia choćby tylko w 1 przypadku, skutkuje zmianą receptury produktu i powtórzeniem testów.
W.S.: Wdrożyliśmy także SAP, czyli zintegrowany system informatyczny zarządzania przedsiębiorstwem. Został on uruchomiony w obszarach sprzedaży, logistyki, zarządzania jakością, planowania produkcji, finansów, kontrolingu i HR. System SAP optymalizuje procesy biznesowe i dostarcza ogromnej liczby danych, które pomagają nam usprawnić proces produkcji. Pozwala także śledzić proces powstawania kosmetyku od momentu pozyskania surowca po dystrybucję. Nasza najnowsza inwestycja i zarazem duma to centrum logistyczno-dystrybucyjne. Posiadamy także certyfikat ISO, który nie tylko umacnia pozycję firmy na polskim rynku, lecz także, poprzez dostosowanie produkcji do norm unijnych, korzystnie wpływa na eksport, konsekwentnie rozwijany przez firmę.
Strategia sukcesu wg Oceanic
D.S.: Nasze sukcesy są efektem przemyślanej strategii, która zakłada stały rozwój przedsiębiorstwa i pozwala na planowanie z dużym wyprzedzeniem konkretnych działań biznesowych. Poszczególne linie produktów wprowadzone zostały na rynek w precyzyjnie zaplanowanej kolejności: od kosmetyków pielęgnacyjnych z sektora massmarketowego, poprzez kosmetyki luksusowe AA Prestige i gamę specjalnie opracowanych preparatów oraz zabiegów do salonów kosmetycznych AA Prestige Institute, po dermokosmetyki, w tym odnoszący spektakularne sukcesy Oillan, czy preparaty dla osób przewlekle chorych (AA Therapy dla diabetyków i AA Therapy Specjalistyczna Pielęgnacja dla pacjentów po radio – i chemioterapii). Zamierzamy także produkować preparaty i leki OTC, które zgodnie z naszą filozofią będą przeznaczone do leczenia konkretnych schorzeń skóry.
Poszczególne linie tworzone są we współpracy z Kliniką Dermatologiczną Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i konsultowane z licznymi ośrodkami naukowo-badawczymi na świecie.
W.S.: Konsekwentnie realizowaną strategią naszej firmy jest sprzedaż wszystkich produktów pod wspólnym parasolem AA. Klient ma wówczas pewność, że kupowane przez niego poszczególne preparaty należą do jednej marki, którą darzy zaufaniem. Ta przemyślana koncepcja rozwoju skutkuje również sukcesami firmy na rynku międzynarodowym. Oceanic obecny jest w 27 krajach na 4 kontynentach. Szczególnie silną pozycję mamy na Słowacji, Białorusi, Litwie, a także w Korei Południowej i Stanach Zjednoczonych. Planujemy rozwój na rynkach Europy Zachodniej oraz w krajach Afryki Północnej, a także pozyskiwanie kolejnych, mocnych kontrahentów na Wschodzie. Dziś eksport stanowi 15 procent produkcji, w ciągu najbliższych trzech lat zamierzamy zwiększyć ten udział do 40 procent. W tym obszarze dostrzegamy rozwój i przyszłość naszej firmy.
D.S.: Dziś proces najważniejszych inwestycji jest już zamknięty. Nasza fabryka ma takie moce produkcyjne i na tyle dobrze zorganizowaną logistykę, że nawet przy dużym wzroście eksportu jesteśmy w stanie realizować zamówienia z dużym zapasem.
Budowanie wizerunku polskich produktów
W najbardziej strategicznej dla nas kategorii, jaką jest pielęgnacja twarzy, mamy 10 procent udziałów w rynku. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ich zwiększenie może okazać się trudne, ponieważ rynek jest już podzielony pomiędzy kilku strategicznych polskich graczy oraz koncerny międzynarodowe. W związku z tym, naturalnym przedsięwzięciem w przypadku tak silnej i wyjątkowej marki, jak AA, jest rozwój eksportu. Największe firmy międzynarodowe prowadzą swoją działalność eksportową w stosunku: 15 procent produkcji na rynek lokalny i 85 procent na rynki zagraniczne. Dlatego my także koncentrujemy się dziś na rozwoju eksportu.
Sukcesy w eksporcie
D.S.: Na światowym rynku kosmetyków jest kilka wiodących firm. To wielkie międzynarodowe koncerny. Wśród konsumentów zagranicznych rośnie już jednak świadomość, że polskie firmy dostarczają produkty pielęgnacyjne bardzo dobrej jakości. Od wielu lat współpracuję z prestiżowymi międzynarodowymi markami w Europie. Kiedyś musiałam zapewniać naszych partnerów biznesowych o jakości polskich produktów. Obecnie, podczas spotkań np. na targach czy międzynarodowych kongresach mówi się o innowacyjności polskich kosmetyków, a także o ich doskonałym raporcie jakości do ceny. To bardzo pozytywne zjawisko. Długo na to pracowaliśmy. Do niedawna to my szukaliśmy wiarygodnych i sprawdzonych firm do współpracy eksportowej. Dziś to kontrahenci wychodzą z inicjatywą, by sprzedawać nasze produkty na swoich rynkach, i walczą o wyłączność. Cieszy mnie to pozytywne zjawisko.
Pewien ptak codziennie chronił się w suchych gałęziach drzewa,
stojącego pośród rozległego pustynnego krajobrazu.
Razu pewnego trąba powietrzna wyrwała drzewo z korzeniami,
i biedny ptak musiał przelecieć sto długich mil,
zanim wyczerpany znalazł sobie nowe schronienie.
Gdy wreszcie, po długim locie dotarł do gęstego lasu,
znalazł tam niezliczone drzewa, które uginały się od owoców.
przypowieść filozoficzna
Poczucie własnej wartości
- S.: Mam poczucie spełnienia, wiem, że warto być cierpliwym i ciężko pracować. Najważniejszym strategicznym posunięciem, które decyduje o sukcesie naszej firmy, jest określona 28 lat temu, konsekwentnie realizowana filozofia, która polega na produkcji preparatów pielęgnacyjnych dla osób o skórze wrażliwej i alergicznej. Jako jedyni w Polsce i nieliczni na świecie posiadamy ok. 500 referencji produktów przebadanych alergologicznie i dermatologicznie.
W.S.: Nieustannie realizujemy nasze początkowe założenia. Jesteśmy marką niszową – zarówno w Polsce, jak i na świecie – i mamy przekonanie, że to ciągle właściwy kierunek. Jak pokazują badania, w 2020 r. połowa mieszkańców naszego globu będzie miała problemy z alergiami skóry. My jako jedyni posiadamy tak szeroki asortyment preparatów massmarketowych dla alergików. Po latach doświadczeń w produkcji kosmetyków opracowaliśmy receptury szerokiej gamy dermokosmetyków i preparatów specjalistycznych dedykowanych aptekom. Na pewno będziemy umacniać naszą pozycję w segmencie farmaceutycznym. Przy współpracy z lekarzami diabetologami powstała pierwsza polska komplementarna linia AA Therapy dla diabetyków. We wrześniu 2010 r., po kilku latach badań i konsultacjach z lekarzami onkologami, wprowadziliśmy do aptek serię dermokosmetyków AA Therapy Specjalistyczna Pielęgnacja przeznaczoną dla osób przewlekle i obłożnie chorych oraz pacjentów po radio- i chemioterapii. Produkty te są odpowiedzią na potrzeby osób chorych, aby choć w niewielkim stopniu im pomóc i poprawić komfort życia.
Zamierzamy także produkować preparaty i leki OTC, które, zgodnie z naszą filozofią, będą przeznaczone do leczenia konkretnych schorzeń skóry.
Nazwa naszej marki AA we wszystkich językach świata jest łatwa do zrozumienia, brzmi podobnie i znaczy dokładnie to samo (AA AntyAlergiczny, AA Anti-Allergic czy AA Anty-Allergique). Budujemy firmę w oparciu o zaufanie klientów i pacjentów. Nieustannie na nie pracujemy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że gdybyśmy je zawiedli, klient już do nas nie wróci. Dlatego bezpieczeństwo produktów jest dla nas kwestią priorytetową. Mamy wielką satysfakcję z tego, że nie trafiają do nas żadne reklamacje, a wręcz przeciwnie – otrzymujemy liczne listy od naszych konsumentów, z podziękowaniami i pozytywnymi opiniami o produktach AA.
Jako jedyni na świecie mamy komplementarną linię dermokosmetyków dla diabetyków (10 produktów), specjalistyczne preparaty dla osób po radio- i chemioterapii oraz przewlekle chorych i gamę produktów Oillan do bardzo przesuszonej skóry, na bazie emolientów. Mamy również zaawansowane technologicznie, specjalistycznie produkty na atopowe zapalenie skóry. Receptury tych produktów powstają przy współpracy zespołu lekarzy, specjalistów od danego schorzenia, diabetologów czy onkologów.
Jako pierwsi i jedyni na polskim rynku opracowaliśmy receptury kosmetyków mass marketowych, które nie zawierają parabenów, czyli konserwantów, barwników i kompozycji zapachowych. To gwarancja 100-procentowego bezpieczeństwa stosowania tych preparatów.
Z myślą o mężczyznach
W.S.: Wiosną 2010r. wprowadziliśmy na rynek nową gamę kosmetyków AA Men, adresowaną do mężczyzn i opartą o podział na cztery grupy wiekowe 20+ Dynamic, 30+ Energy, 40+ Vital i 50+ Intensive. Charakteryzuje ją absolutna innowacyjność oraz indywidualne podejście do potrzeb męskiej skóry. Ambasadorami tych linii zostali nie modele czy aktorzy, ale mężczyźni z krwi i kości, podróżnicy i sportowcy, których wspólnym mianownikiem są pasja oraz wybitne osiągnięcia. Do współpracy zaprosiliśmy Victora Borsuka, mistrza Polski w kitesurfingu, Marcina Gienieczko, podróżnika, Sebastiana Kawę, mistrza świata w szybownictwie oraz Piotra Pustelnika, himalaistę. Oryginalna okazała się również nasza koncepcja opakowań, które swą jasną i świeżą kolorystyką przełamują tendencje obecne na rynku kosmetyków dla mężczyzn. Choć to posunięcie wydawało się niezwykle odważne, spotkało się z uznaniem, a produkty bardzo przypadły klientom do gustu. Linia AA Men po 6 miesiącach od relaunch’u odnotowała podwojenie sprzedaży. Świadczy to również o tym, że polscy mężczyźni są coraz bardziej świadomi i na wzór swoich europejskich kolegów częściej myślą o pielęgnacji oraz odważniej sięgają po kosmetyki.
Społeczna odpowiedzialność biznesu
Zagadnienie to jest bardzo istotne w nowocześnie zarządzanym przedsiębiorstwie XXI wieku. W naszej firmie dbamy o ochronę środowiska w procesie produkcji, duży nacisk kładziemy na działalność charytatywną, wspieranie społeczności lokalnej, istniejących na naszym terenie domów opieki społecznej i hospicjów oraz ogólnopolskich organizacji wspierających diabetyków czy pacjentów onkologicznych.
Ludzie z pasją
D.S.: Filozofia marki i jakość produktów są bardzo ważne, ale tak naprawdę największą wartością firmy są pracujący w niej ludzie – ci, którzy każdego dnia budują jej pozycję. Dziś właściciele, nawet pracując 24 godziny na dobę, nie są w stanie sami sprawnie wszystkim zarządzać. Do nas należą kluczowe decyzje. Mąż wyznacza strategię, czuwa nad dystrybucją i eksportem, ja pracuję bezpośrednio nad kreacją produktów i strategią marketingową. Lubię pracować z ludźmi i z chęcią każdego dnia przychodzę do firmy.
Jesteśmy wymagający, skuteczni i dobrze zorganizowani. To wynika z pewnością z naszej mentalności. Lubimy uporządkowany biznes. Od początku zarządzamy w ten sposób firmą i dobieramy współpracowników mających podobny system wartości. Nie ukrywam, że bardzo starannie budujemy zespół. Proces rekrutacji jest wieloetapowy – nie jest łatwo dostać się do naszej firmy. Mamy zaangażowanych i identyfikujących się z firmą pracowników strategicznych, którzy związani są z firmą od lat. Staramy się tworzyć dobrą atmosferę pracy. Nie wprowadzamy elementu konkurencyjności wewnętrznej, modelu, jaki jest czasami praktykowany w korporacjach. Wspólnie z zespołem budujemy nasz sukces.
Dobry zespół
D.S.: Przy doborze pracowników nie kieruję się wyłącznie informacjami zawartymi w CV. Z mojego doświadczenia wynika, że nie to jest najważniejsze. Zdarza się często tak, że kandydaci z bardzo bogatym dorobkiem zawodowym nie sprawdzają się w pracy zespołowej. Najważniejsze jest dostrzeżenie w człowieku potencjału i danie mu szansy. I niektórzy wspaniale rozwijają skrzydła. Bywa, że to młodzi mnie inspirują. Trzeba tylko pozwolić im się rozwijać, stwarzać ku temu warunki i zadbać o to, aby ich potencjał był właściwie ukierunkowany.
Rola lidera
D.S.: Nie muszę być liderem w każdym obszarze, wręcz przeciwnie. Zależy mi na tym, aby mieć w firmie wybitnych specjalistów w danej dziedzinie i potrafić wykorzystać ich wiedzę i zdolności. W koncernach menedżerowie często boją się mądrzejszych od siebie, czują się zagrożeni utratą swojej pozycji czy stanowiska. Dla mnie to olbrzymia wartość, jeśli od kogoś mogę się czegoś nauczyć, dlatego otaczam się najbardziej kompetentnymi pracownikami.
Nieustannie śledzę naszą branżę, uczestniczę w kongresach i targach kosmetycznych.
Z wykształcenia jestem magistrem sztuki, więc inspiruje mnie także muzyka, sztuka, architektura. Mam wiele zainteresowań, ciągle się uczę i rozwijam, zdobywam wiedzę i doświadczenia, które mogę wykorzystać w swojej pracy. Myślę, że umiejętność czerpania inspiracji z otaczającego świata, dla rozwoju siebie i własnej firm, to wspaniały dar.
Świat bardzo szybko się zmienia, wywiera na mnie ogromny wpływ. Chcę nadążać za nowoczesnymi technologiami i światowymi trendami. Ma to odzwierciedlenie w kreacji naszych produktów, w ich designie, opakowaniach i kolorystyce. Trzeba wszystko nieustannie obserwować i wdrażać. A do tego potrzebni są zdolni, kreatywni i pracowici ludzie.
Pieniądze i motywacja
D.S.: Obserwuję wielu moich znajomych i mogę powiedzieć, że działają z pasją, nie poddają się – nawet wtedy, gdy mają w życiu trudne chwile. My też mieliśmy lepsze i gorsze momenty, ale zawsze wierzyliśmy w to, że idziemy w dobrym kierunku. I zawsze do naszej pracy podchodziliśmy z wielką pasją. Dziś firma ma solidną bazę, a więc stres jest coraz mniejszy, choć nadal obecny. Trzeba być bardzo elastycznym. Ludziom, którzy działają z wielkim zaangażowaniem oraz pasją i lubią to, co robią, łatwiej jest osiągnąć sukces.
W.S.: Z rozwojem firmy musi iść w parze sukces finansowy. Pozyskany kapitał jest niezbędny do realizowania nowych inwestycji, a to proces nie mający końca.
Dynamiczny skok
D.S.: Czasami żartuję, że jesteśmy mało zdolni, bo pracowaliśmy na nasz sukces 28 lat. Bardzo solidnie, małymi krokami budowaliśmy firmę. Od początku przede wszystkim inwestowaliśmy w stworzenie solidnej bazy. Dlatego wybudowaliśmy nowoczesną fabrykę, magazyny, laboratoria i biura, kosztem mniejszych środków na promocję i reklamę. Po latach ta strategia przyniosła efekty i kiedy rozpoczęliśmy intensywne działania promocyjne lokomotywa ruszyła pełną parą… Dzisiaj młodzi ludzie są niecierpliwi i chcą szybko osiągnąć sukces. W przypadku firmy Oceanic wymagało to pracy, czasu i cierpliwości. Każdego roku odnotowywaliśmy wzrosty sprzedaży, a w ciągu ostatnich trzech lat, następował 30-procentowy wzrost w skali rok do roku.
Intuicja biznesowa
D.S.: Wierzę, że intuicja jest ważna w każdym działaniu. Niektórzy menedżerowie nie przyznają się do niej, bo jest to nieracjonalne… Ja jednak polegam na intuicji, choć bywa to trudne. Zajmuję się głównie kreacją produktów. Oczywiście każdy produkt, który zamierzamy wprowadzić na rynek, poddajemy badaniom marketingowym i przeprowadzamy badania fokusowe na potencjalnych klientach. Zdarzało się jednak, że wyniki tych badań nie sprawdzały się. Po pół roku zamykaliśmy projekt i działaliśmy, polegając na własnych doświadczeniach. Były też sytuacje odwrotne – projekt, w który nie wierzyłam, okazywał się sukcesem. Tej pewności nigdy nie ma, ale na pewno przy dużym doświadczeniu tych nietrafionych przedsięwzięć jest mało. Najlepszą szkołą jest nauka na własnych błędach.
Sukces nie jest możliwy, jeśli nie zna się doskonale branży, w której się działa, i nie jest się profesjonalistą w danej dziedzinie. Nie możemy sobie pozwolić na to, aby cokolwiek nie było przygotowane w 100 procentach, bo tylko przy takim podejściu możemy dziś wygrać z konkurencją.
Otwartość biznesu
W.S.: Odnajdujemy się dobrze we współpracy z firmami międzynarodowymi. Ma to w naszym wypadku konkretne uzasadnienie. Mój ojciec, Ignacy Zenon Soszyński, był inżynierem chemikiem. Przed wojną miał fabrykę kosmetyków w Warszawie. Po wojnie wyjechał do Francji, potem do Maroka. W 1970 roku dołączyłem do niego i prowadziliśmy razem firmę produkującą i sprzedającą olejki eteryczne, aromaty i kompozycje zapachowe, a także firmę produkującą kosmetyki private labels, które eksportowaliśmy do Europy i wielu krajów Afryki północnej. W 1982 sprzedaliśmy swoje udziały i wróciliśmy do kraju. Wtedy właśnie powstała firma Oceanic. W rozwoju eksportu wykorzystujemy nasze doświadczenia z Afryki, a także te, które zdobyliśmy jako dystrybutor znanych międzynarodowych Brandów, takich jak: Prada, Carolina Herrera, Paco Rabanne, Nina Ricci, Valmont, AnnaYake i John Frieda (a wcześniej m.in. Dior czy La Prairie). Naszą siłą jest to, że dobrze znamy problemy zarówno producenta jak i dystrybutora, dlatego wiemy, jak budować pozycję marki na danym rynku i czego oczekiwać od naszych partnerów handlowych.
Sukces nie jest dany raz na zawsze
D.S.: Najważniejszy jest pomysł na firmę, znajomość rynku i branży, w jakiej chcemy działać. Warto poszukać dla siebie niszy, obszaru, w którym możemy wykazać się innowacyjnością i oryginalnością. Niezbędny jest profesjonalnie przygotowany biznes plan, bez którego może nam się nie udać nawet najlepszy pomysł. Duże znaczenie ma też odpowiednie nastawienie psychiczne – cierpliwość i pokora to cechy niezbędne. Nie należy liczyć na błyskawiczny efekt, lecz nastawić się na stopniowy rozwój i zyski, a także konieczność nieustannych inwestycji. Pomysł na biznes to jedno, dobry plan biznesowy to drugie – ale trzeba go jeszcze konsekwentnie realizować. W Polsce często bywa tak, że zachłystujemy się sukcesem i zapominamy, że trudniej go utrzymać, niż zdobyć.
Polskie produkty na rynkach zagranicznych
D.S.: W Europie rozpoczął się już proces pozytywnego postrzegania polskich przedsiębiorców jako poważnych partnerów biznesowych, którzy gwarantują wysokość jakość za przystępną cenę. Uważam, że wielu właścicielom polskich firm, którzy odnoszą sukcesy w eksporcie, należy się szacunek za wkład, jaki wnieśli w kreowanie dobrego wizerunku polskich marek na świecie. Dziś Oceanic bez żadnych kompleksów konkuruje z międzynarodowymi firmami, a nasze kosmetyki i dermokosmetyki nie odbiegają od nich ani jakością, ani designem, a kultura produkcji wyróżnia Polskę na tle Europy. Problemem jest jednak wizerunek Polski na świecie. Nie potrafimy promować naszych osiągnięć za granicą, tak jak robią to inne kraje.
Co ogranicza Polaków?
W.S.: Polskich przedsiębiorców ogranicza przede wszystkim brak kapitału i słaba znajomość rynków europejskich. To jedyne ograniczenia, gdyż porównując jakość polskich produktów w wielu sektorach, nie powinniśmy mieć żadnych kompleksów. Europa Zachodnia zasnęła. Dobrze znam rynek Francji i Belgii. Dobrobyt doprowadził do tego, że ludzie stracili motywację do pracy. W Polsce jest inaczej. Polacy są przedsiębiorczy, pracowici, kreatywni i ambitni. Chcą się kształcić, rozwijać, pomnażać kapitał – i to jest naszą największą wartością i siłą napędową gospodarki. Od 26 lat mamy drugi dom w Brukseli. Kiedy mieszka się za granicą, to porównanie widać bardzo wyraźnie i łatwo dojść do takiej konkluzji. Swoim znajomym za granicą często powtarzam: „W niedługim czasie polska gospodarka was przegoni”. Czasami widzę po ich minach, że nie za bardzo im się to podoba.
OCEANIC – krótka historia firmy
Konsekwencja w działaniu, wyjątkowa filozofia i przemyślania strategia wdrażania nowych produktów, a ponadto najwyższe standardy jakości, to czynniki, które zadecydowały o międzynarodowym sukcesie marki AA. Firma Oceanic, w której laboratoriach powstają te wyjątkowe kosmetyki, jest obecna na polskim rynku już 29 lat.
Oceanic, którego właścicielami są Dorota i Wojciech Soszyńscy istnieje od 1982 roku. Na początku lat 90. XX wieku powstał słynny krem półtłusty z „pomarańczowej” linii dla alergików. Od tego czasu firma dynamicznie się rozwija, a źródłem sukcesów jest konsekwentnie realizowana strategia tworzenia kosmetyków dla osób o skórze wrażliwej i alergicznej.
W 2004 roku miał miejsce krok milowy w historii firmy – powstała nowa, spełniająca najwyższe standardy bezpieczeństwa, fabryka w Trąbkach Małych pod Gdańskiem. Fabryka razem z laboratorium i centrum logistyczno-dystrybucyjnym, zajmuje 12 tys. m kw. Położona jest w ekologicznie czystej strefie, na terenie o łącznej powierzchni 4 ha. Jest to jedyna polska fabryka kosmetyków, w której zostały wdrożone farmaceutyczne standardy GMP (Good Manufacturing Practice – Dobra Praktyka Wytwarzania), potwierdzone certyfikatem, gwarantujące najwyższą jakość, która stanowi priorytet firmy. Laboratorium i dwie hale, w których powstają preparaty farmaceutyczne i pielęgnacyjne, wyposażone są w najnowocześniejsze urządzenia oraz spełniają najwyższe wymogi higieny i bezpieczeństwa. Produkcja jest zautomatyzowana, a wszelkie działania nadzorowane przez najwyższej klasy specjalistów. Każdy proces jest odnotowywany, co eliminuje ryzyko błędu i pozwala na pełną kontrolę produkcji. W roku 2009 w firmie oddano do użytku Centrum logistyczno-dystrybucyjne oraz wdrożono system zarządzania przedsiębiorstwem SAP, poszerzony o moduł zarządzania jakością.
Badania dotyczące wdrożenia nowych produktów stanowią kluczowy element działań firmy OCEANIC. Prowadzone są w Laboratorium naukowo-badawczym, które jest jedną z najnowocześniejszych tego typu placówek w Polsce. Ogromny nacisk firma kładzie na badania, nowe technologie i inwestycje, m.in. w specjalistyczną aparaturę. W laboratorium pracuje 30 wybitnej klasy dermatologów, farmaceutów, biotechnologów, mikrobiologów, chemików i kosmetologów. Dla potwierdzenia najwyższego bezpieczeństwa produktów AA każda linia kosmetyczna i dermokosmetyczna przechodzi także proces szczegółowych badań alergologicznych metodą prób płatkowych w Pracowni Alergologicznej Kliniki Dermatologicznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Te szczegółowe badania, w których uczestniczą pacjenci o skórze wrażliwej i alergicznej odróżniają firmę OCEANIC od innych producentów.
Ofertę firmy można podzielić na 4 kategorie produktów:
AA COSMETICS – antyalergiczne kosmetyki mass-marketowe przeznaczonych do pielęgnacji skóry twarzy i ciała w każdym wieku
AA PRESTIGE – Zaawansowane technologicznie, ekskluzywne kosmetyki antyalergiczne przeznaczone do pielęgnacji skóry twarzy i ciała
AA PRESTIGE INSTITUTE – zabiegi i kosmetyki profesjonalne, opracowane z myślą o ośrodkach SPA i gabinetach kosmetycznych
AA THERAPY i AA PHARMACEUTIC – dermokosmetyki, tj. produkty lecznicze stworzone z myślą o osobach, które mają problemy, spowodowane zmianami chorobowymi, takimi jak atopowe zapalenie skóry czy cukrzyca.
Zaawansowane technologie, skuteczność oraz bezpieczeństwo stosowania sprawiły, że po kosmetyki marki AA coraz częściej sięgają nie tylko alergicy, ale także profilaktycznie osoby o zdrowej skórze. Skłania ich do tego najwyższa jakość produktów oraz wypracowane przez lata zaufanie do marki.
Related articles More from author
-
Wydział Chemiczny Politechnika Śląska
2025-01-10 -
Zawsze marzyłam
2024-02-03