Wydział Architektury Politechniki Wrocławskiej z pozytywną oceną Polskiej Komisji Akredytacyjnej
Izabela Blimel: Pani profesor, proszę powiedzieć, z jakimi wyzwaniami mierzyła się Pani jako dziekan Wydziału Architektury na starcie kadencji?
Prof. dr hab. inż. arch. Barbara Gronostajska, dziekan Wydziału Architektury, Politechnika Wrocławska:
Na początku mojej kadencji jako dziekana na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej napotkaliśmy wiele trudności. W pierwszych dwóch latach musieliśmy przeprowadzać zajęcia zdalnie, co było wyzwaniem ze względu na niedoskonałość dostępnych narzędzi. Stopniowo, jednak zdołaliśmy zdobyć płynność w prowadzeniu zajęć, chociaż dla architektury był to szczególnie duży problem. Co ciekawe, tuż przed moją kadencją wprowadzono również zdalne egzaminy z rysunku, które są niezbędne do dostania się na ten kierunek. Pandemia wymusiła konieczność przeprowadzenia tych egzaminów online. Na Wydziale wprowadziliśmy zmiany w personelu, zwłaszcza w administracji, co sprawiło, że mieliśmy trochę trudności z adaptacją nowych osób. Dodatkowo, część pracowników przeszła na emeryturę. Pierwsze dwa lata mojej kadencji były więc okresem dostosowywania się do nowej sytuacji organizacyjnej. Obecnie, wydaje się, że osiągnęliśmy stabilność i pewność działania.
Kolejnym wyzwaniem była ocena ewaluacyjna, ponieważ, kiedy przejęłam kierowanie Wydziałem, mieliśmy niskie wskaźniki metryczne. Wdrożyliśmy system motywacyjny, który przyniósł pożądane rezultaty, prowadząc nas do kategorii A, a niewiele zabrakło do uzyskania kategorii A+. Wcześniej nasz Wydział był oceniony na kategorię B. Patrząc z perspektywy czasu, na początku mojej kadencji sytuacja była trudna, ale dzięki zaangażowaniu pracowników dokonaliśmy znacznego postępu.
Dodatkowo, przeprowadzenie akredytacji stanowiło w ówczesnych warunkach istotne wyzwanie, jednakże uzyskaliśmy pozytywną ocenę Polskiej Komisji Akredytacyjnej (PKA), pomimo krótkiego okresu na przygotowanie raportu i materiałów. Tak więc, cieszymy się z najwyższej oceny, którą otrzymaliśmy. Następnie, w drugiej połowie roku, przeszliśmy kolejną akredytację, która zakończyła się również sukcesem i pozytywną opinią.
dr inż. arch. Roman Czajka, prodziekan ds. kształcenia: Rzeczywiście, zmiany w procesie oceny ewaluacji stanowiły istotne utrudnienie, ponieważ nie mieliśmy dokładnej wiedzy na temat warunków oceny lub dowiadywaliśmy się o nich w trakcie trwania procesu ewaluacji. Sytuacja powtarza się obecnie, nadal nie znamy dokładnych warunków ewaluacji, pomimo zbliżającego się terminu oceny za dwa lata. Zależy nam na osiągnięciu co najmniej takiego samego rezultatu, jak poprzednio lub lepszego, jednak brak pełnej informacji na temat przebiegu i kryteriów oceny sprawia, że jest to duże wyzwanie. W ocenie działalności naukowej przeprowadzanej w ramach dyscyplin, uwzględniane są trzy główne kryteria: publikacje, przyznane granty oraz wpływ na funkcjonowanie społeczeństwa i gospodarki. W przypadku ostatniego kryterium osiągnęliśmy maksymalną liczbę punktów, co jest bardzo pozytywnym wynikiem. Niestety, część naszych grantów, nie zostało uwzględnionych, co wpłynęło na ostateczny wynik. Pomimo tych trudności, nasze osiągnięcia pozwoliły nam na otrzymanie bardzo wysokiej kategorii A, a można powiedzieć, że niewiele punktów nam zabrakło do uzyskania kategorii A+.
I.B.: Jakie najważniejsze zmiany zostały wprowadzone na Wydziale pod Pani kierownictwem?
B.G.: Jesteśmy jednym z trzech najstarszych wydziałów architektury w Polsce, obok tych z Warszawy i Krakowa. Obecnie kandydaci mają znacznie większy wybór spośród ponad 30 wydziałów architektury na polskich uczelniach. Na naszym Wydziale, w zakresie dydaktycznym wprowadziliśmy nowe standardy nauczania, co wiązało się z opracowaniem nowych programów studiów. Choć nad nimi pracowaliśmy już wcześniej, proces ten wymagał ogromnego wysiłku biurokratycznego. Teraz rozważamy kolejną zmianę programów, chcemy je udoskonalić. Studenci mają bardzo dużo godzin dydaktycznych oraz długie bloki projektowe. Moim marzeniem jest wprowadzenie nowoczesnego kształcenia, chciałabym, aby budek żył, studenci pracowali nie tylko na salach, ale mieli przestrzenie do spotkań i pracy na korytarzach. Mimo, że nasz Wydział znajduje się w pięknym zabytkowym budynku z przestronnymi korytarzami, przepisy przeciwpożarowe uniemożliwiają podział przestrzeni na mniejsze pomieszczenia, co utrudnia nam takie rozwiązania. My pragniemy kształcić studentów zarówno w zabytkowej, jak i nowoczesnej przestrzeni. W planach jest budowa Modelarni. Prace są bardzo mocno zaawansowane.
R.Cz.: Mamy nadzieję, że budowa Modelarni okaże się światełkiem w tunelu dla naszego Wydziału. W tej chwili znajdujemy się w fazie procedowania tego projektu, który znacznie poprawi warunki naszej działalności. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będziemy jednym z nielicznych wydziałów w Polsce, który będzie mógł poszczycić się tak nowoczesną i kompleksową modelarnią. Planujemy zakończenie inwestycji w ciągu dwóch lat, co pozwoli nam prowadzić różnorodne zajęcia w nowej przestrzeni. Modelarnia umożliwi studentom realizację projektów w różnych skalach, od małych detali po pełnowymiarowe modele. Modelarnia będzie pełniła funkcję prototypowania, co dodatkowo zwiększy nasze możliwości edukacyjne i badawcze. Wierzymy, że ta inwestycja przyczyni się do przyciągnięcia nowych kandydatów na studia. Naszym celem jest stopniowe podnoszenie prestiżu naszego Wydziału i uczynienie go jednym z najbardziej elitarnych w kraju.
I.B.: A jak wygląda rekrutacja na Wydział Architektury Politechniki Wrocławskiej, jakie jest zainteresowanie młodych ludzi architekturą?
B.G.: Na nasz Wydział mamy dużą liczbę chętnych kandydatów – około 600 osób, podczas gdy gwarantujemy tylko 185 miejsc na pierwszy rok studiów pierwszego stopnia. Warto zauważyć, że kandydaci składają aplikacje także na inne wydziały, więc ostatecznie wybierają te, które najlepiej im odpowiadają. Niemniej jednak, od lat nie mamy problemów z przyciągnięciem wystarczającej liczby kandydatów, biorąc pod uwagę nasze limity przyjęć. Oczywiście, przewidujemy spadek liczby kandydatów w kolejnych latach, ponieważ takie informacje przynoszą krajowe statystki, ale staramy się odpowiednio reagować i czynić plany w związku z tą sytuacją. Myślę, że jednym z czynników, który może to zagwarantować, jest nasza strategia budowy bardziej elitarnego Wydziału Architektury. Zwracamy uwagę nie tylko na ilość studiujących, ale przede wszystkim na jakość kształcenia. W związku z tym, będziemy ograniczać liczbę studentów, jeśli zajdzie taka naturalna potrzeba. Naszym celem jest konsekwentne dążenie do doskonałości edukacyjnej i podnoszenie prestiżu naszego Wydziału.
I.B.: Ze względu na wyjątkową sytuację wydziałów architektury w Polsce, powstało Forum Dziekanów, proszę o tym powiedzieć.
B.G.: Na początku bieżącej kadencji utworzyliśmy forum, które zrzesza dziekanów i przewodniczących dyscyplin z różnych wydziałów architektury w Polsce. Naszym celem jest wspólne rozwiązywanie różnorodnych problemów, które dotykają środowisko architektoniczne. Jednym z głównych wyzwań jest niedofinansowanie wydziałów architektury w kontekście wprowadzenia nowych programów nauczania, narzuconych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wdrażając te programy zgodnie ze standardami ministerialnymi, musieliśmy spełniać wiele wymogów, co przełożyło się na brak równowagi finansowej. Nowe standardy wprowadziły, między innymi, semestralne praktyki zawodowe dla studentów, co z jednej strony pozwala im lepiej poznać zawód architekta, ale z drugiej strony powoduje problemy, ponieważ nie wszystkie prywatne biura projektowe czy architektoniczne chcą płacić studentom za ich pracę. Staramy się rozwiązywać powyższe i inne kwestie poprzez dyskusje i współpracę w ramach Forum Dziekanów, aby znaleźć optymalne rozwiązania dla całego środowiska akademickiego architektury w Polsce.
Kolejnym dużym wyzwaniem dla naszego Wydziału są wymagania związane z prowadzeniem badań naukowych i zdobywaniu grantów. Jako architekci oprócz badań jesteśmy też w dużym stopniu nastawieni na praktykę projektową. Tego również wymagają nowe standardy. Pomimo tego staramy się znaleźć tematy, które pozwolą nam na realizację badań naukowych we współpracy z innymi dyscyplinami. Pewnym utrudnianiem w zdobywaniu grantów jest to, że nasze wnioski są oceniane przez komisje, w których brakuje przedstawicieli architektów, co często uniemożliwia nam uzyskanie finansowania na badania. Właściwie, to nasza przynależność do dużej organizacji, jaką jest Politechnika Wrocławska, pomaga nam przetrwać finansowo, gdyż bez tego wsparcia moglibyśmy mieć poważne problemy.
Co ciekawe, wprowadzenie nowych standardów nauczania doprowadziło do konsolidacji wydziałów architektury i powstania Forum Dziekanów, które wcześniej nie istniało. Dzięki temu możemy przedstawiać wspólne argumenty w dyskusji z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Teraz, gdy zbliżamy się do zakończenia kształcenia pierwszych roczników według nowego standardu, widzimy potrzebę wprowadzenia pewnych zmian na podstawie naszych doświadczeń.
I.B.: Jakie ważne projekty są realizowane na Wydziale Architektury?
B.G.: W bieżącym roku kończymy trzy projekty finansowane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), z których dwa są realizowane we współpracy z przedsiębiorcami. Na dziedzińcu naszego Wydziału została zainstalowana betonowa kopuła, która jest częścią projektu dotyczącego mobilnych obiektów, które można szybko zmontować, wykorzystując nowe technologie łączeń. Ten projekt jest prowadzony we współpracy z przedsiębiorcą.
Drugi grant obejmuje szerszą współpracę, konsorcjum łączy Wydział, Wydział Chemiczny Uniwersytetu Wrocławskiego, Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN i Wydział Mechaniczny Politechniki Wrocławskiej, również we współpracy z przedsiębiorcą. Projekt ten dotyczy urządzenia do dezynfekcji, inspirowanego potrzebami wynikającymi z pandemii Covid-19. Nie tylko skupia się on na dezynfekcji urządzeń, ale także na szeroko pojętej diagnostyce temperatury.
Obecnie złożyliśmy wniosek o grant z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w obszarze wojskowym, współpracując z Wydziałem Mechanicznym w Gliwicach oraz z Wydziałem Mechanicznym Politechniki Wrocławskiej i WITI. Oczekujemy na rozstrzygnięcie konkursu, dotyczącego tego grantu. Ponadto, uczestniczymy w programie Horyzont 2020 i rozważamy możliwość ubiegania się o Lidera w ramach tego programu. Kilku młodych pracowników realizuje teraz grany NCN – Miniatura.
I.B.: Jak przebiega współpraca Wydziału ze środowiskiem społeczno-biznesowym, lokalnymi gminami? Jakimi osiągnięciami w tym obszarze może się Pani pochwalić?
B.G.: W marcu br. podpisaliśmy umowę o współpracy z gminą Miękinia, gdzie obecnie budowana jest duża fabryka dla firmy Intel z branży oprogramowania komputerowego. Wraz z rozwojem fabryki nastąpi również rozwój samej gminy, a nasz Wydział Architektury będzie wspierał ten proces. Szczególny udział w projekcie będą miały dwa kierunki: gospodarka przestrzenna, zwłaszcza planowanie przestrzenne oraz architektura na kolejnych etapach rozwoju. Liczymy na długotrwałą współpracę z gminą Miękinia, na najbliższe lata. Szacuje się, że z powodu budowy fabryki dla Intela do gminy może przybyć nawet 10 000 mieszkańców, co stanowi poważne wyzwanie i szansę na rozwój dla obu stron.
Nawiązaliśmy także szereg umów z lokalnymi przedsiębiorcami, a także rozpoczęliśmy rozwijanie współpracy na poziomie gminnym, zaczynając od wspomnianej gminy Miękinia. Przeprowadzamy również rozmowy z Prezydentem Wrocławia w celu wsparcia różnorodnych inicjatyw miejskich.
Organizujemy konkurs studencki, dotyczący modernizacji i opracowania historycznych budynków Wrocławia. Firma Dom Development, z którą współpracujemy, również zorganizowała konkurs dla studentów, gdzie tematem było zaprojektowanie strefy wejściowej do budynku mieszkalnego wielorodzinnego. Nasi studenci aktywnie uczestniczą w różnych konkursach, zarówno w ramach zajęć, jak i podczas realizacji prac dyplomowych. Odnoszą również sukcesy w międzynarodowych konkursach, w tym w konkursach w Stanach Zjednoczonych. Ponadto, Politechnika Wrocławska dołączyła do europejskiej sieci uniwersytetów „Unite”, która skupia uczelnie z siedmiu krajów UE i dąży do stworzenia nowoczesnego modelu kształcenia inżynierów. W ramach tej sieci nasz Wydział współpracuje z różnymi europejskimi uniwersytetami. Możemy powiedzieć, że jesteśmy bardzo aktywni i wiele się dzieje w naszym otoczeniu, choć niemożliwe jest wymienienie wszystkich projektów.
I.B.: Gdyby Pani miała zachęcić młodych ludzi do studiowania na Wydziale Architektury, to jakich argumentów by Pani użyła?
B.G.: Na Wydziale Architektury posiadamy wybitną kadrę, która specjalizuje się głównie w projektowaniu, co jest kluczowym elementem tego zawodu. Pracownicy dzielą się na dwie główne grupy: projektantów oraz badaczy, zajmujących się historią i ochroną konserwatorską a także badaniami nad współczesną architekturą. Dzięki temu nasi studenci mają możliwość kształcenia się zarówno w obszarze projektowania, jak i prowadzenia badań.
Studenci przy wsparciu prowadzących aktywnie uczestniczą w konkursach, zdobywając nagrody. Część konkursów ma charakter realizacyjny więc mogą też wdrożyć swoje projekty. Współpraca z biurem architektonicznym Maćków Sp. z o.o. oraz innymi podmiotami przyczynia się także do rozwoju naszego Wydziału. Wprowadziliśmy nowy program nauczania, dostosowany do współczesnych trendów edukacyjnych, który kładzie duży nacisk na zajęcia projektowe, gwarantując wysoki poziom kształcenia. Nasz piękny kampus i akademiki wyróżniają nas spośród innych wydziałów architektury w kraju. Modelarnia, która będzie jednym z naszych głównych atutów, stanowi dodatkową wartość dla naszych studentów. W ostatnich latach osiągnęliśmy również doskonałe wyniki w rankingu zdawalności egzaminów na uprawnienia, co potwierdza wysoką jakość naszej edukacji. Współcześnie, architektura jest powiązana z wieloma różnymi zawodami, takimi jak projektowanie graficzne programów, czy inne dziedziny, gdzie umiejętności architektoniczne są niezwykle przydatne.
Przygotowujemy także program na nowy kierunek studiów – Architektura Wnętrz z Formami Przemysłowymi. Widzę przyszłość w integracji tych dwóch obszarów i chciałabym połączyć je w jednym programie. Otrzymujemy ze strony innych wydziałów, takich jak wydział mechaniczny czy energetyczny, zapytania dotyczące projektowania form przemysłowych. Warto także wspomnieć, że już przed laty na Politechnice Wrocławskiej istniał zakład, zajmujący się architekturą wnętrz i formami przemysłowymi, więc występują już pewne przykłady tego typu działalności. Liczymy na uruchomienie tego nowego kierunku wraz z nadchodzącym rokiem akademickim. Chciałabym również wspomnieć, że podczas mojej kampanii wyborczej na stanowisko dziekana Wydziału postawiłam sobie trzy główne cele. Pierwszym z nich było uruchomienie kierunku architektury wnętrz, co jest już w trakcie realizacji. Drugim celem było uzyskanie dla Wydziału co najmniej kategorii A, co udało się zrealizować. Trzecim celem jest budowa modelarni, który w zasadzie został zrealizowany, ponieważ w krótce rozpoczynamy budowę.
I.B.: Jakie najnowsze trendy można dziś wyróżnić w architekturze?
B.G.: Obecnie w architekturze obserwujemy wiele nowych trendów, ale jednymi z ważniejszych jest zrównoważony rozwój, ekologia, inteligentne miasta a także ukierunkowanie na architekturę senioralną, które to stanowią integralną część naszych programów. Koncentrujemy się na promowaniu zrównoważonego rozwoju ekologicznego oraz specjalizujemy się w projektowaniu budynków dla seniorów, co jest zgodne z rosnącym zapotrzebowaniem społecznym. W ostatnich latach coraz częściej mówi się o zmianach demograficznych, w tym procesie starzenia się społeczeństwa polskiego, na które, moim zdaniem, nie jesteśmy jeszcze w pełni przygotowani.
I.B.: Proszę powiedzieć o swoich zainteresowaniach zawodowych?
B.G.: Jestem związana z Politechniką Wrocławską praktycznie od dzieciństwa. Mieszkaliśmy w centrum miasta, a mój tata miał swój zakład w budynku NOT-u. Ostatnio odwiedziłam siedzibę NOT-u, gdzie studenci zorganizowali Bal Architekta i Planisty. Wchodząc do tego budynku, który odwiedzam rzadko, przypomniały mi się wspomnienia z dzieciństwa, kiedy spędzałam wiele czasu w zakładzie mojego taty. Jestem absolwentką Politechniki Wrocławskiej i urodziłam się we Wrocławiu, więc moja kariera zawodowa oraz moje życie są ściśle związane z tym miastem. Natomiast, moje zainteresowania zawodowe skupiają się głównie na dwóch obszarach, które w pewnym stopniu się ze sobą krzyżują. Pierwszym z nich jest tematyka związana z wielką płytą i wyzwaniami związanymi z modernizacją tego typu budownictwa, co stanowiło również temat mojej pracy habilitacyjnej. Drugim obszarem jest architektura senioralna. Podsumowując, zajmuję się mieszkalnictwem.
I.B.: I na zakończenie naszej rozmowy proszę w kilku słowach powiedzieć, jakie ma Pani refleksie związane z kierowaniem Wydziałem.
B.G.: Mimo trudności związanych z pandemią COVID-19 i zmianami w przepisach prawnych, nasz Wydział odnosi znaczące sukcesy, należą do nich, między innymi: pozytywna ocena Polskiej Komisji Akredytacyjnej (PKA) i wysoki wynik ewaluacji z kategorią A dla naszego Wydziału. Nawiązaliśmy również współpracę z wieloma instytucjami na poziomie krajowym i międzynarodowym. Szczególnie ważne, z mojego punktu widzenia, jest osiągnięcie stabilizacji na Wydziale, gdyż dobra współpraca między pracownikami sprzyja rozwojowi Wydziału oraz budowaniu harmonijnych relacji interpersonalnych.
I.B.: Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów w realizacji planów.